„ Czeko, czeko, czekolada… są zapewne jeszcze tacy, którzy pamiętają ten przebój Nataszy Zylskiej. Już na sam dźwięk tego słowa robi się człowiekowi przyjemniej. Zwłaszcza o tej porze roku filiżanka gorącej czekolady, jak też przełkniętej w każdej innej postaci, np. pralinki ręcznie wykonanej czyni cuda. Rozgrzewa i poprawia nastrój.
Sama, walory smakowe, jak odżywcze i zdrowotne czekolady po raz kolejny przypomniałam sobie ostatnio w Warszawie. Spacerując po Nowym Światem odkryłam czekoladowy Mount Blanc. Belgian Chocolates. Jak się potem okazało firma od 10 lat ma w Polsce sieć czekoladerii, które nasze życie czynią słodszym, ciekawszym i zdecydowanie przyjemniejszym.
Ochoczo weszłam do słodkiego świata czekolady. Już w drzwiach kusił słodkim zapachem. Zaraz potem, popijając filiżankę gorącej czekolady , rozkoszując podniebienie jej smakiem, postanowiłam nieco zgłębić dotychczasową wiedzę na temat samej czekolady. Cóż, nie oszukujmy się – czekolada działa na wszystkie zmysły. Tak bardzo, że cytując Judith Viorst : „ Naprawdę silny jest ten, kto potrafi połamać całą tabliczkę czekolady i zjeść tylko jeden kawałek”.
Łyk historii na początek
Najnowsze źródła na temat czekolady – a właściwie jej podstawowego składnika ( tym jest ziarno kakaowe) dowodzą, że jego historia sięga X w. p.n.e. Wówczas po Olmekach, smak ziarna poznali Majowie, a następnie Aztekowie. Im zawdzięczamy tę słodką spuściznę. Zakładali plantacje i tworzyli pierwsze receptury przetwarzania ziarna.
Do Europy sprowadził ziarno konkwistador, Hiszpan Herman Cortes, który wraz z innymi białymi ze Wschodu wkroczył do azteckiej stolicy Tenochtitlan i wykorzystując przeświadczenie Azteków, że jest wcieleniem boga przyczynił się do obalenia króla Montezumy II. Powstania nowej stolicy Meksyku. Był to XVI w.
Pierwszy smak kakao docenił Krzysztof Kolumb, przebywając na wyspie Guanaja, 50 km od Hondurasu. Stamtąd zabrał nasiona nieznanej rośliny, przez Indian zwanej cacao .
Historia czekolady, to podróż w czasie i przestrzeni. Każe cofnąć czas o jakieś 2500 tysiąca lat, kiedy to zaczęła rozkwitać ultura prekolumbijska. Cywilizacja Majów. Czekolada stała się ulubionym napojem Majów. Roztarte ziarna mieszali z pikantną papryką chili i miodem dzikich pszczół albo kukurydzą. Tak przyrządzony gorzkawy i aromatyczny napój był podawany na uroczystościach państwowych. Nim wznoszono rytualne toasty w czasie obrzędów weselnych . Nim wzmacniali ducha i ciało azteccy wojownicy.
Czekolada, o czym już powszechnie wiadomo zawiera 600 substancji działających na zdrowie. Jakie one mają działanie m.in. ? Chronią przed chorobami. Stymulują układ odpornościowy. Poprawiają nastrój. Chronią przed próchnicą, a nie wręcz odwrotnie.
Czekolada zawiera węglowodany, magnez, żelazo, niacynę, teobrominę, fenylotylaminę, endorfiny, flawonidy .
Czekoladowa współczesność
Czekolada stała się pasją. Tworzy się z niej obecnie najróżniejsze formy, projektuje eleganckie opakowania (bombonierki firmowe). Przyjmują gustowną, a przy tym smaczną personalizację. Praliny dosłownie rozpływają się w ustach, o czym miałam okazję osobiście się przekonać w Mount Blanc.
Każda z kilkudziesięciu pralinek smakuje inaczej. O tym jednak trudno przekonać się jednorazowo. Jest to po prostu fizycznie niemożliwe. Za to, na to czekoladowe królestwo warto popatrzeć i należy. Sam widok pralin jest niezapomnianym doznaniem estetycznym. Na degustacje zawsze będzie czas….