Święto chełmskiej Szocówki
Albert Camus
Kazimierz Twardowski, znakomity pedagog, w swoich rozważaniach o wychowaniu zawarł takie stwierdzenie; mniej uczyć, więcej kształcić, a najwięcej wychowywać.
Proces wychowania jest procesem całożyciowym, obejmującym także samowychowanie, autoedukację. Wychowanie polega na świadomym i celowym kształtowaniu osobowości człowieka.
W procesie wychowania patron szkoły jest modelem wychowawczym, znakomitym wzorcem osobowościowym do naśladowania. Ważne jest aby młodzież, pozyskując wiedzę o patronie szkoły, widziała w nim człowieka umiejącego zachować się w określony sposób w różnych sytuacjach. Uczniowie powinni wiedzieć: dlaczego dana postać została wybrana na patrona szkoły, czym patron zasłużył się na naszą pamięć, jak własnym postępowaniem mogą naśladować patrona szkoły?
Staraniem Absolwentek Szocówek ówczesnej dyrekcji, grona pedagogicznego, uczniów i rodziców, 18 listopada 1988 roku nasza Szkoła otrzymała imię swojej pierwszej dyrektorki Pani Władysławy Szoc.
Czy dziś uczniowie Studium znają Patronkę Szkoły, czy potrafią wskazać, te wartości, którym była wierna i które nic nie straciły ze swej aktualności w XXI wieku? Odpowiedzią na te pytania jest opowieść o życiu i pracy zwyczajnej niezwyczajnej Kobiety, Pielęgniarki, Nauczycielki, Żony i Matki, wspaniałego Człowieka..
Pani Władysława Szoc jest dla MSZ postacią szczególną z wielu powodów. Z jej nazwiskiem utożsamiamy powstanie i pierwsze lata istnienia szkoły pielęgniarsko-położniczej, której spadkobiercą jest dzisiejsze Studium Medyczne.
Władysława Szoc jesienią 1947 r. otrzymała misję zorganizowania w Chełmie szkoły pielęgniarskiej. Biorąc pod uwagę okoliczności, było to heroiczne zadanie. W bardzo krótkim czasie zainicjowała zajęcia dydaktyczne, a także umożliwiła uczennicom zamieszkanie w budynku po zlikwidowanym przez Niemców szpitalu psychiatrycznym. 6 listopada 1948 roku (w niespełna rok od rozpoczęcia odbudowy), w nowo utworzonej szkole pojawiły się 32 adeptki sztuki pielęgniarskiej. Zainaugurowano trwającą wiele lat (do 2001 roku) aktywną działalność pierwszej na Lubelszczyźnie szkoły pielęgniarskiej. Ta na trwałe wpisała się w historię szkolnictwa pielęgniarskiego regionu i kraju.
Obecnie Medyczne Studium Zawodowe kontynuuje tradycję kształcenia pielęgniarek. Przygotowuje adeptów zawodów medycznych i paramedycznych. Ich misjąa jest służba drugiemu człowiekowi.
Im bardziej zagłębiamy się w przeszłość, tym mocniej utwierdzamy się w przekonaniu, że nasza Patronka to niezwykła Kobieta, Pielęgniarka, Pedagog i Społecznik Człowiek otwarty na potrzeby innych i umiejący im bezinteresownie służyć. Dlaczego?
Władysława Szoc, patronka szkoły posiadała szczególne przymioty, dzięki którym znakomicie wykonywała powierzone jej zadania. Umiejętności organizatorskie, rzetelną wiedzę zawodowa, sumienność, obowiązkowość, pracowitość, otwartość na drugiego człowieka, pasję społecznego działania, młodzieńczy entuzjazm mimo bolesnych doświadczeń życiowych. Kiedy w 1959 r. opuszczała Chełm, żegnano Ją z ogromnym bólem i żalem. Mówią o tym słowa pożegnalnego wiersza:
Że nie przybyliśmy tu na zabawę,
Że matkę z Toba zły los nam zabiera,
A za każdą matka boleść wielka, szczera.
Ty boleść tą rozumiesz, lecz już nie masz mocy
Aby łzy nam ocierać, udzielać pomocy.
Wszak matkę widzieli w Tobie pracownicy
I matką byłaś zawsze każdej uczennicy.(…).
Obecne pokolenia uczniów i nauczycieli Studium pamiętają o pierwszej dyrektorce szkoły nie tylko okazjonalnie, wspominając Jej Osobę i dzieło przy okazji uroczystości szkolnych. Szczycąc się mianem spadkobierców i kontynuatorów dzieła naszej Patronki, staramy się tak kształtować postawy zawodowe.
Staramy się tak jak nasza Patronka:
– szanować godność każdego człowieka,
– kształtować postawy altruistyczne i prospołeczne,
– być odpowiedzialnym za siebie i innych,
– sumiennie wypełniać swoje obowiązki,
– dążyć do doskonalenia swojej wiedzy i umiejętności,
– z entuzjazmem podejmować nowe wyzwania,
– przeciwstawiać się nagannym zachowaniem nie tolerujemy kłamstwa,
nieuczciwości, niesprawiedliwości, braku tolerancji, agresji,
– dbać o dobre imię szkoły i godność zawodu.
Nie zapominając o przeszłości, staramy się sprostać wymaganiom teraźniejszości, a marzeniami wybiegamy w przyszłość.
Jonathan Carroll
dr Krystyna Szpak-Lipińska – dyrektor szkoły