Podczas bieącego sezonu dzięki mistrzom grzebienia wykreuje się nowa kobieta. Odważna, przyciągająca spojrzenia, eksplodująca radością za sprawą prawdziwej furii kolorów na głowie. To one są mocnym akcentem tej wiosny. Mają dodawać energii i poprawiać pozimowy, depresyjny nastrój humor. Jednocześnie współgrać z obowiązujacymi trendami mody.
Jakie więc one są tej wiosny? Otóż Jawi się kobieta barwna,powabna niczym kwiat. Rozmarzona w pastelach. Jej włosy przybierają delikatne tonacje różu, orchidei, błękitu i mięty. Emanują świeżością barw kwiatów. Nie koniec na tym. Włosy znajdują się obecnie jakby w stanie nieważkości. W związku z tym unoszą, jakby zatrzymał się w nich wiatr. Stają się łobuzersko potargane z brzmieniem rockowym.
Obecnie na włosach dominują linie miękkie, pełne objętości. Dla fanek upięć do wyboru są asymetryczne warkocze, finezyjne sploty, w których mieni się kolorowa tęcza.
Cóż Drogie Moje, w nadchodzącym sezonie w pełni odkryjemy, jak wielokolorowa i wielowymiarowa może być kobiecość. Dzięki temu przestaniemy się bać być ekstrawaganckimi.
Anna Chołota
PS. Potrójne zdjęcie – pobrane ze strony finspi.com