Kiedy pisałam o moich kolejnych, greckich wakacjach, wspomniałam o uroczym wybrzeżu Morza Egejskiego. Wybrzeżu, pobliskiemu hotelowi GOLDEN COAST, w którym dwa tygodnie oznaczają naprawdę udany wypoczynek. M.in. dlatego, że można po złotym piasku wędrować w jedną i drugą stronę kilometrami. Do wyboru ma się dwie drogi – nadmorską czyli taplanie się w morskiej wodzie i promenadą.
Tę drugą trasę uprzyjemniają bardziej lub mniej okazałe letniskowe posiadłości Greków oraz kawiarenki, restauracje, tawerny. Do wyboru, do koloru!
Tym razem pragnę zaprezentować jedną z oryginalniejszych w wystroju. Wypełnioną rzeźbami wykonanymi z konarów drzew. Jest to dzieło utalentowanych rąk uzyna właścicielki kawiarenki. Dla mnie bomba!
Morskie klimaty wybijaja się na plan pierwszy….
Oryginalne menu
Warto w niej zasiąść wieczorem i przy greckiej muzyce oraz jadle zachwycać oczy tym oryginalnym designem.