HISTORIA PISANA PRZEZ DUŻE „H” HISTORIA PISANA PRZEZ DUŻE „H”

 Grono potomków Oficerów Wojska Polskiego przed 77 laty pomordowanych w Katyniu jest coraz mniejsze. Któż więc jeśli nie młodzież ma teraz obowiązek utrwalania pamięci o tych, którym strzałem w tył głowy zabijano wiarę, nadzieję i miłość? Młodzież „ lubelskiej piątki” (Zespołu Szkół im. Jana Pawła II), jak mało kto inny, zdaje sobie sprawę , że Sowieci mordując bestialsko kwiat inteligencji polskiej upokorzyli cały polski naród. Wie, że człowiek, osoba rozumna jest zdolny do czynów nieludzkich, niezrozumiałych. Skąd ta wiedza? Na terenie Zespołu Szkół nr 5 w 2010 r. posadzono trzy Dęby Pamięci upamiętniające śmierć oficerów: por. Hieronima Czajkowskiego, kpt. Kazimierza Kalickiego i por. Piotra Kuczyńskiego. Rok później  – , a w 2012 r. kpt. Stefana Osmulskiego.  Od ośmiu siedmiu lat, na każdej kolejnej rocznicowej uroczystości dopisywane są nowe karty do tragicznej historii katyńskiej. Każdorazowo, ze zwykłej, wewnętrznej potrzeby czyni to wyjątkowej  wrażliwości młodzież pod kierunkiem wspaniałych pedagogów. Za każdym razem inaczej, z  godną podziwu pomysłowością (różne formy wypowiedzi i prezentacji) . Zawsze w myśl dewizy wpajanej im od lat przez pedagogów z dyrektorem Marianem Klimczakiem na czele. Utrwalonej na szkolnym sztandarze słowami: Dziedzictwo Przejąć – Pomnożyć – Przekazać”. W tym wypadku –  „ Katyń…ocalić od zapomnienia”.Kiedy więc 20 kwietnia br. po raz ósmy przekraczałam progi Zespołu Szkół nr 5 wraz z potomkami pomordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje , zastanawiałam się czym tym razem młodzież może zaskoczyć uczestników uroczystości. W jakiej formie dopisze kolejne karty do tragicznych wydarzeń wiosny 1940 roku. Jak zwykle uroczystość zapoczątkował uroczysty apel na zewnątrz szkoły z zapaleniem zniczy przy pamiątkowym kamieniu i dębach. Już w szkolnej auli po brzegi wypełnionej młodzieżą klas pierwszych czekały wszystkich chwile autentycznych wzruszeń  . W dużej mierze za sprawą dr Wiesława P. Tekely z Katedry Historii Państwa i Prawa UMCS w Lublinie, który z własnego archiwum udostępnił film dokumentalny o mordzie katyńskim, zawierający obszerne fragmenty beznamiętnych zeznań szefa NKWD. Właśnie ten wstrząsający obraz (z fragmentami z filmu Katyń Andrzeja Wajdy) stał się przedmiotem wielowątkowej rozmowy z młodzieżą na temat jej odczuć. Spojrzenie na ludobójstwo, które nie jest li tylko historią minioną (przykład świeższy -Jugosławia), a dowodzi niedoskonałości ludzkiej natury. Niebezpieczeństwa jakie ona niosła i może nieść.  Natury, w której pod wpływem impulsu rodzi się dzika bestia. Oprawca.Po tych mocnych wrażeniach, spuentowanych  występem szkolnego chóru, pozwoliłam sobie na skierowanie w imieniu zgromadzonej rodziny katyńskiej , pełnych szacunku i  uznania słów dziękczynnych pod adresem współautorów uroczystości- dyrekcji szkoły, grona pedagogicznego oraz młodzieży, która swoim zaangażowaniem utwierdziła mnie w przekonaniu , że pamięć o Katyniu posadzonymi dębami utrwalona przetrwa pokolenia. Że –  najmłodsze pokolenie Polaków nie dopuści do zakłamywania prawdy.Polską jesteśmy my tutaj –powiedział dyr. Marian Klimczak. Pamięć o Synach, których pamięć przywołujemy tymi dębami, wspomnieniami bliskich dzięki Wam przetrwa wieki. Wydarzenia odległe stały się dzisiaj częścią Waszego Życia, całej uczniowskiej społeczności. Wy piszecie historię przez duże „H” .

Grażyna Hryniewska – Kalicka