TO, CO W DUSZY GRA… TO, CO W DUSZY GRA…

Przebojowo w dosłownym, ale i przenośnym tego słowa znaczeniu wszedł Teatr Muzyczny w Lublinie w nowy – 2019/20 sezon artystyczny. 12 i 13 października wybrańcy losu, do których też mogę się zaliczyć, mieli okazję wysłuchania największych festiwalowych przebojów w spektaklu – „Od Opola do San Remo”. To już oznaczało przekrój prawdziwych hitów, które wykonywali  znani i do dziś uwielbiani, charyzmatyczni polscy wokaliści- Maryla Rodowicz, Violetta Villas, Anna Jantar, Anna German, Irena Santor, Czesław Niemen, Danuta Rinn, Zbigniew Wodecki, Zdzisława Sośnicka, Ewa Demarczyk, Jerzy Połomski czy  Andrzej Rosiewicz oraz artyści światowej sławy – Demis Roussos, Dalida, Karol Gott, Helena Vondrackowa, omina Power&Al. Bano, Drupi czy zespół Boney M.Gwiazdą obydwu spektakli inauguracyjnych  był Grzegorz Wilk.  Artysta znany z najpopularniejszych telewizyjnych programów rozrywkowych, że wspomnę „Jaka to melodia?”Ostatnio związany z Teatrem Syrena .

Nie będę owijać w bawełnę, że przez lata jestem, a teraz już będę przez kolejne, fanką głosu, zdolności estradowych Grzegorza Wilka. Chwila zakulisowej rozmowy z wokalistą pozwoliła mi jeszcze odkryć artystę wielkiej skromności i niepowtarzalnego uroku osobistego. Zrozumieć, dlaczego każde jego pojawienie się na scenie widownia kwituje wiwatami i brawami.   Obecność tej klasy solisty niewątpliwie dodała „rumieńców premierowym spektaklom „Od Opola do San Remo”. Uskrzydliła pozostałych wykonawców. A, że wszyscy urzekli mnie talentem wokalnym, zamieszczam rzec by można „listę obecności”: Kamila Lendzion, Anna Barska, Paulina Janczaruk, Agnieszka Kurkówka, Agnieszka Piekaroś-Padzińska, Dorota Szostak-Gąska, Małgorzata Rapa, Mariola Zagojska, Jarosław Cisowski, Jakub Gąska, Patrycjusz Sokołowski, Andrzej Witlewsk  oraz Paweł Stanisław Wrona.

Nie mogę nie wspomnieć Pawła Świętoreckiego, który językiem giętkim poprowadził słuchaczy przez meandry prezentowanych w spektaklu 30 hitów muzyki rozrywkowej, w pięknej oprawie muzycznej orkiestry Teatru Muzycznego pod batutą Przemysława Fiugajskiego.Z prawdziwą satysfakcją donoszę też o sukcesie reżyserów spektaklu, projektów, jednocześnie autorów stylizacji i doboru kostiumów – Małgorzaty Rapy oraz Huberta Stachury. Świetnej choreografii. Kolejnym  sukcesie zespołu baletowego pod kierownictwem Romana Kamińskiego.Cóż- jeśli kogoś pominęłam, to tylko z racji emocji, jakie wyniosłam ze spektaklu – „ Od Opola do San Remo”. Wszyscy artyści TM spisali się na medal! A skoro tak, to spektakl polecam wszystkim pokoleniom widzów. Spektakl wywołuje wzruszenia, wspomnienia. Trudno się dziwić niekończącym się owacjom na stojąco. Spontanicznym okrzykom uznania.

Widownia szalała, a i nie szczędziła komplementów bohaterom spektaklu obecna na nim, w roli gościa specjalnego – Katarzyna Gertner. Kiedy autorkę piosenki „Eurydyki Tańczące”, zapytałam czy zadowoliło ją wykonanie utworu przez Annę Barską, powiedziała: „ jestem pod dużym wrażeniem solistki Teatru Muzycznego w Lublinie.Teraz o tym, co mnie osobiście jeszcze w duszy (sercu) gra po obejrzeniu recenzowanego spektaklu. Komu dedykuję szczególne gratulacje i za co…O Grzegorzu Wilku najcieplej, jak mogłam, wspomniałam na wstępie, a nagraniem Delilah nadal raczę ucho. Pora na lubelskich solistów. 

Z Grzegorzem Wilkiem w duecie wystąpiła Dorota Szostak-Gąska. Przypomniała też przebój z repertuaru Anny Jantar- Nic nie może przecież wiecznie trwać. Wielką radość sprawiła mi dyrektor Teatru  Muzycznego Kamila Lendzion jako Zdzisława Sośnicka w duecie z Jakubem Gąską, w utworze „Z Tobą chcę oglądać świat”oraz solo zaśpiewanym  Besame Mucho z repertuaru Dalidy. Brawa p. Kamilo!!!Sam Jakub Gąska wokalnie dał pełny popis swoich zdolności wokalno-taneczno-muzycznych. Co istotne – w niezbyt fortunnie dobranej peruce zycięsko zmierzył się z utworem Zbyszka Wodeckiego – Zacznij od Bacha.  Bez reszty urzekł mnie wszystkimi wykonanymi hitami Andrzej Witlewski. Szczególnie dziękuję artyście za Felicitę ( z repertuaru R. Power&Al Bano) i Sereno E Drupiego.Podziwiałam Małgorzatę Rapę w Malowanym dzbanku i w Małgośce..

Z przyjemnością przypomniałam sobie Karuzele z Madonnami z rep. Ewy Demarczyk, w wykonaniu Marioli Zagojskiej i piosenkę Najwięcej witaminy z rep. a  A. Rosiewicza w mistrzowskim wykonaniu Jakuba Gąski.

Rozbawili nie tylko mnie, artyści TM w składance przebojów Boney.

Radzę melomanom: nie przegapcie tego spektaklu!

Tekst – Grażyna Hryniewska  

Foto- Aneta Sobiesiak

 

———————————–——————————————————————————-

 Grzegorz WILK – koncertował w największych salach Polski, Słowacji oraz USA i Kanady podczas kilku międzynarodowych tournee). Współpracował z wieloma wiodącymi artystami: Ryszard Rynkowski, Krzysztof Krawczyk, Paweł Kukiz, Paulina Przybysz. Laureat programu Szansa na Sukces, otrzymał Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Greckiej w Zgorzelcu. Jego głos można usłyszeć m.in. na płytach Piotra Rubika, Donia, Wet Fingers, Włodzimierza Korcza i Andrzeja Zaryckiego, Zespołu Big Bit, Składance „Marek Sierocki przedstawia” oraz ścieżce dźwiękowej do filmu: „Kochaj i tańcz” – i na koniec – na swoim debiutanckim krążku WOLF-FLOW.  w sumie 13 albumów.

——————————————————————————————————————