Laur Młodego Dinozaura od 23 lat jest przyznawany przez Lubelski Oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Ostatnio, tym niepowtarzalnym w kraju wyróżnieniem uhonorowany został obchodzący 50-lecie etatowej pracy zawodowej w lubelskiej rozgłośni, redaktor Jacek Bieniaszkiewicz z Polskiego Radia Lublin. W jego rękach znalazł się tym samym Młody Dinozaur 2022!
Uroczysta Gala Młodego Dinozaura 2022 miała miejsce w kawiarni ART’ CAFE Domu Kultury LSM, specjalnie zaaranżowanej na tę okoliczność przez pracowników tej od lat przyjaznej żurnalistom placówki kulturalnej. Obecnie pod kierownictwem dyrektor Marty Horabik – Piaseckiej.
Na tradycyjnym spotkaniu pojawili się zarówno aktywni zawodowo, jak już nie pracujący lubelscy dziennikarze . W tym gronie nestor polskiego dziennikarstwa, autor wydanego przez nasze stowarzyszenie „Leksykonu dziennikarzy i redaktorów Lubelszczyzny” Al. Leszek Gzella. Poza tym redaktorzy naczelni kwartalnika kulturalnego „Akcent” – dr Bogusław Wróblewski i „Awangardy Lubelskiej”- Krzysztof Stankiewicz. Obdarowali uczestników Gali egzemplarzami redagowanych przez siebie periodyków. Szczególnie miłą niespodziankę sprawił seniorom dziennikarstwa wieloletni fotoreporter lubelskiej prasy Jacek Mirosław, ekspozycją archiwalnych zdjęć kolegów dokumentująch ich pracę w przeszłosci. Mogli się przenieść wspomnieniami w najaktywniejszy okres działalności dziennikarskiej.
Gala wręczenia Młodego Dinozaura za 2022 była 24 spotkaniem dziennikarzy zorganizowanym przez Lubelski Oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej. Podczas niej wręczono jeszcze przyznane po raz kolejny przez Lubelski Oddział SDRP tytuły AMICUS DIURNARIORUM. Otrzymali je od lat współpracujący z lubelskim środowiskiem dziennikarskim – Jerzy Jabłonka i Zenon Krawczyk.
Obecny był też pierwszy laureat tego pięknego tytułu, wieloletni prezes LSS „Społem” – Mieczysław Zapał.
Warto przypomnieć , że tytuł „Młodego Dinozaura”, Lubelski Oddział SDRP honoruje emerytowanych dziennikarzy – warunek – nadal aktywnych zawodowo lub społecznie.
Obecny laureat Jacek Bieniaszkiewicz, od 7 lat będący stypendystą ZUS, wykazuje się niesłabnącą aktywnością w obu płaszczyznach, o czym mówiła w okolicznościowej laudacji, red Kazimiera Błażewicz – Izdebska.
„Pracę zawodową rozpoczął 1 grudnia 1973 roku w Lubelskiej Rozgłośni Polskiego Radia. Absolwent anglistyki UMCS, zesłany został od razu na „białe tomanki”. Tak nazywano staż, który każdy przyjęty do pracy dziennikarskiej musiał odbyć w redakcji informacji /pod kierunkiem red. Adama Tomanka – laureata Złotego Mikrofonu/. On nie tylko przeszedł „próbę ognia”, ale w redakcji został. Jacek był typowym przedstawicielem pokolenia „młodych, gniewnych”. Bardzo zdolny, pracowity, ale uparty i nieznoszący krytyki. Wykłócał się o każdą poprawkę i każdy skrót wiadomości. Zawsze chciał postawić na swoim. Nie przysparzało mu to przyjaciół w zespole. Przekonał się o tym sam, gdy wyjechał do Anglii i stan wojenny zastał go w Londynie. Nie mógł wrócić do kraju. „Życzliwi” mu koledzy próbowali wszelkich sposobów, by z powodu porzucenia pracy został zwolniony dyscyplinarnie. Pierwszym transportem wrócił do kraju. Byłam o tym przekonana a nawet ręczyłam, że wróci. Jacek pochodzi z rodziny, w której patriotyzm wyrażany był czynami, a nie słowami.
Tata Ireneusz był w latach 1942 – 1944 członkiem oddziału partyzanckiego AK należącego do 8 Pułku Piechoty Legionów. Za działalność w Armii Krajowej zesłany został na Sybir, gdzie spędził dwa lata w łagrze Borowicze. Do kraju wrócił dopiero w 1946 roku. Dziadek Stanisław ze strony ojca był legionistą. W randze pułkownika walczył między innymi pod Jastkowem w bitwie rozgrywanej na przełomie lipca i sierpnia 1915 roku. Mając takie rodzinne korzenie na obczyźnie zostać nie mógł.
Jacek w Lubelskiej Rozgłośni przeszedł długą, zawodową drogę. Poznał wszystkie redakcje ze sportową włącznie. Nie ominęły Go też awanse. Przez kilka lat był kierownikiem redakcji informacji. Pełnił funkcję zastępcy kierownika Zespołu Redakcyjnego Programów Porannych i Południowych. Przez dwa lata był zastępcą redaktora naczelnego, kierownikiem Redakcji Gospodarczo – Rolnej i Publicystyki Polityczno – Ekonomicznej. Na emeryturę odchodził ze stanowiska Kierownika Publicystyki Unii Europejskiej.
Problematykę unijną poznawał u źródeł. W 1991 roku został stypendystą Fundacji im. Królowej Elżbiety II dla dziennikarzy państw rozwijających się. Jako jeden z ośmiu polskich dziennikarzy radiowo – telewizyjnych odbył staż w BBC. Poznane tam wtedy nowe formy organizacji pracy redakcji informacji przeniósł na grunt lubelski. Zdobytą wiedzę wykorzystał, gdy w 1994 roku został kierownikiem redakcji informacji.
Jacek miał i ma wiele zainteresowań, ale szczególnie jest mu bliska tematyka motoryzacyjna. Nic więc dziwnego, że w latach dziewięćdziesiątych został członkiem grupy roboczej Programu dla Zmotoryzowanych Europejskiej Unii Radiofonicznej. Współpracował z dziennikarzami krajów skandynawskich, Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii. Kontakty utrzymuje do dziś.
Świetna znajomość języka angielskiego zaowocowała współpracą z Komisją Europejską. Jest jednym z polskich dziennikarzy uczestniczących regularnie w konferencjach, sympozjach i naradach organizowanych przez Parlament Europejski, Komisję Europejską i Komitet Regionów na tematy polityki spójności. Między innymi przed miesiącem uczestniczył w Forum Miast Europejskich w Turynie na zaproszenie Komisji Europejskiej.
W kraju przez dwadzieścia pięć lat aż do rozwiązania w 2020 roku, był członkiem zespołu Radio-kierowców I Programu Polskiego Radia. Obecnie zasiada jako juror w polskiej edycji konkursu „Samochód Roku”. W Lublinie działa w Wojewódzkiej Radzie Bezpieczeństwa Drogowego.
Jacek na emeryturze nadal pracuje, codziennie od poniedziałku do piątku ma swoje pięć minut w porannym bloku publicystycznym lubelskiej Rozgłośni. Porusza sprawy ekonomiczne, społeczne i unijne. Słychać go też w bloku popołudniowym „Samo Radio”. Mówi o motoryzacji. Raz w miesiącu prowadzi na antenie debatę na temat „Razem czy osobno – związkowy i pracodawcy”.
Za pracę dziennikarską odznaczony Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi i medalem 700- lecia Lublina. Posiada też złote odznaki m.in. „Zasłużony dla Polskiego Związku Motorowego” i „Zasłużony dla Automobilklubu Lubelskiego”.
Jacek, serdeczne gratulacje i życzenia. Konkretnie jedno. Pamiętaj, że w redakcji informacji, w której rozpocząłeś karierę dziennikarską, obowiązywało hasło, jak najbardziej aktualne i dziś – „Nie leń się, pracuj, praca uszlachetnia”, zakończyła red. Błażewicz.
Dla laureata z recitalem wystąpił Janusz Karpiński /skrzypce i wokal/. Nie zabrakło też dżwięków akordeonu Jerzego Jabłonki.Spotkanie rradycyjnie poprowadziła red. Grażyna Hryniewska – Kalicka.
Całość spotkania, jak zwykle, zarejestrował Zenon Krawczyk. /SW/
Foto: Grażyna Hryniewska i Jacek Mirosław