WODA – ŹRÓDŁO ŻYCIA WODA – ŹRÓDŁO ŻYCIA

To nie banał. Przekonuję się o tym od przeszło dwóch tygodni pijąc w Muszynie wodę Milusia. Ba, czerpiąc ją prosto ze źródła, udostępnionego do nieodpłatnego spożycia w odległości 150 m od muszyńskiego rynku. W zadbanej designersko pijalni przy ulicy Piłsudskiego 23. Prowadzone tutaj rozmowy z opiekunem pijalni Arturem Królikowskim przybliżają historię ujęcia wody. Zostało utworzone w 1935 r. w centralnej części miasta, z inicjatywy inż. Józefa Krówczyńskiego. Ten sam inżynier wybudował zaraz potem w sąsiedztwie nowoczesne łazienki do kąpieli mineralnych. Ciekawostka – obecnie mieści się w nim prokuratura.

 Ujęcie Milusia zapewniało w pierwszym okresie zapewniało surowiec leczniczy do kąpieli i kuracji pitnej. Odwiert zawdzięcza swa nazwę żonie ówczesnego starosty nowosądeckiego, doktora Macieja Lacha – Mili Lachowej, z pochodzenia Jugosłowianki.

Woda doprowadzona jest do pijalni z otworu o głębokości 171 m, powstałego w 1938 r. i jest w 0,60% szczawą wodorowęglanowo-magnezowo-sodowo-wapniową (HCO3-Mg-Na-Ca). Zasoby eksploatacyjne tego ujęcia wynoszą: 0,9 m3/h.

„Milusia” jest wodą leczniczą szczególnie wskazaną przy chorobach reumatologicznych, dolnych dróg oddechowych, układu trawienia, otyłości, osteoporozie, chorobach nerek i dróg moczowych.

Dodam- ja sama, już po dwutygodniowym piciu  Milusi nie narzekam na żadne dolegliwości.

Uwaga – Milusię po każdorazowym zaczerpnięciu należy wypić tego samego dnia!