Rotarianie z RC Lublin Centrum bardzo angażują się w pomoc dla uchodźców. Z racji bliskości granicy już od pierwszych dni wojny członkowie Klubu odczuwają jej smutne skutki. Niedaleko Lublina zlokalizowanych jest 8 przejść granicznych, w tym też dla ruchu pieszego.
Wielu z Nas pomaga w różny sposób, często jako zwykli ludzie a czasami jako Rotarianie. W Niemcach koło Lublina znajduje się największy magazyn w Polsce, dostarczamy tam potrzebne dary. W hurtowniach farmaceutycznych brakuje już środków opatrunkowych.
W Krasnymstawie, w Szkole Społecznej przy ul. Odrodzenia, został utworzony duży punkt zbiorczy i ośrodek dla uchodźców. Trafiają tam matki z dziećmi. Osoby które tam przebywają mają zapewnioną opiekę lekarską i psychologiczną. Przez ośrodek przewinęło się już kilkaset osób. Po kilku dniach większość z nich jedzie dalej. Nasz klub jest w stałym kontakcie z niezawodną dyrektor Szkoły Renatą Zwolak, a nasi członkowie przekazują tam różne dary. Prezydent RC Lublin Centrum Grzegorz Wójcikowski jest w tym ośrodku codziennie. Wiele razy był też na granicy i przywoził swoim autem ludzi. Teraz jest już zorganizowany bezpłatny transport. Prezydent Elekt Łukasz Walczak też jest bardzo zaangażowany w pomoc Ukrainie. Jeździ na granicę i szuka dla uchodźców miejsc tymczasowego lub dłuższego pobytu. Jest też producentem napoi oraz soków i dużo tego oddaje potrzebującym.

Na zdjęciu: od lewej: nauczycielka ze Szkoły Społecznej w Krasnymstawie, prezydent RC Lublin Centrum Grzegorz Wójcikowski i dyrektorka Szkoły Renata Zwolak.
Na fot. Matki z dziećmi podczas zabawy w Szkole Społecznej w Krasnymstawie. Fot. Grzegorz Wójcikowski, RC Lublin Centru
Nasz kolega Jacek Woźniak ma dużą halę i od kilku dni przyjmuje tam TIRy z darami Niemiec, Francji, Holandii a potem busami wszystko jedzie na Ukrainę. Także nasz kolega Marek Gromaszek, ciągle przyjmuje TIR-y z najbardziej potrzebnymi darami ze świata, a później w jak najszybszym czasie trafia to wszystko do mieszkańców Ukrainy.
U mnie w domu przez cały czas znajduje schronienie kilka osób, większość z nich pojechała dalej – do Polski, na Cypr, do Niemiec, Turcji, Hiszpanii. Codziennie odbieram nowe osoby a wcześniej szukam dla nich miejsca w domach lub ośrodkach.
RC Lublin Centrum przekazał 12 350 zł na pomoc Ukrainie, w tym pomoc rzeczową dla uchodźców: pralki, lodówki, czajniki, pościel, ręczniki, odzież. Nasz kolega klubowy Julian Mahari, mieszkający ostatnio w Szwajcarii, przekazał nam 3 tys. franków. Otrzymaliśmy także 5 tys. Euro od klubu Rotary Ter Streep Oestende z Belgii. Zaprzyjaźniony RC Lancaster Lyone rozpoczął zbiórkę środków jakie przekaże nam później do wykorzystania w organizacji pomocy. Rotarianie z Hawajów – Christy a Enoka Team Leader z Dystryktu 5000, także organizują zbiórkę i przeleją zgromadzone środki na konto RC Zamość Ordynacki do dyspozycji Ryszarda Łuczyna – koordynatora pomocy dla Ukrainy w Dystrykcie 2231 Polska. Kontakt z Rotarianami z Hawajów zainicjował nasz klubowy kolega Jacek Telenga. Zaprzyjaźnione kluby z Francji również przesyłają pomoc a koordynatorką tej pomocy jest Małgorzata Szyc, z którą mamy dobry kontakt.
Planujemy też przekazać dla szpitala polowego sprzęt potrzebny do ratowania życia. Nasz klubowy kolega chce przekazać część potrzebnego sprzętu o wartości ok. 100 tys. zł. Część zakupu sfinansowałby nasz klub, a część w ramach współpracy na rzecz pomocy Ukrainie sfinansowaliby nasz klubowy kolega Krzysztof Józefacki z RC Lublin Centrum i Waldemar Dziedzic z wojewódzkiej grupy organizacji IPA (International Police Association).
Prawie cały świat pomaga Ukrainie. Rotarianie także służąc odmieniają życie potrzebujących.
Jerzy Kargol, RC Lublin Centrum
Fot. Grzegorz Wójcikowski, RC Lublin Centrum