Pierwsze słoneczne „pocałunki” wiosny mamy już za sobą. Kolejne, mam nadzieję, przed sobą . Coraz częściej cieszymy oczy kolejnymi niespodziankami natury.
Niedawno rozkoszowałam oczy łanem działkowych przebiśniegów. Teraz mrozy wegetację roślin nieco wstrzymały ale bratki nadrabiają miną. Nie brakuje także zielonych pąków na drzewach i krzewach, jak też kwiatów na nich w modbnej tonacji białoróżowej. Jest z czego czerpać radość.
Przed nami Wielkanoc. Symbolizuje odrodzenie. Narodziny nowego życia. Niesie nadzieję na lepsze. Niestety, tłumią ją wydarzenia na świecie. Nas Polaków dotyczące bodaj najdotkliwiej. Tak z naszego, jak zagranicznego polityczno – dyplomatycznego podwórka. Wojna na Ukrainie niezmiennie spędza sen z powiek. Tak bardzo chciałoby się już od tego wszystkiego odpocząć..
Z całego serca optymistyczniejszych zatem świątecznych dni Państwu życzę. Poczucia bezpieczeństwa i niekłamanej radości!
Wesołych Świąt!
Grażyna Hryniewska-Kalicka