Lublinianka, Edyta Szymańska , współwłaścicielka Platinum Hair Designe w październiku tego roku została laureatką konkursu „Kolor w Wielkim Mieście”, jaki na początku roku dla fryzjerów z pasją, nie bojących się wyzwań ogłosiła firma L’Oreal . Zakwalifikowanie się w nim warunkowało przesłanie jeszcze w maju br. jury zdjęć z wystylizowaną w tym duchu modelką. W gronie konkursowego znaleźli się przedstawiciele czterech renomowanych akademii – Saks Academy, Alexandre de Paris, Berni Ottjes oraz Bruno Estatoff.
Przez pierwsze, półfinałowe sito pomyślnie przeszła nasza lubelska fryzjerka. Oznaczało to osobiste uczestnictwo w finale warszawskim. Co za tym idzie, wykonanie identycznej stylizacji na żywo (na oczach jury) po czym zaprezentowanie jej na gali finałowej w Teatrze Polskim, która miała super gwiazdorska oprawę – Doda, Adam Fijał, Kasia Sokołowska, Jessica Mercedes, Maciek Dowbor itp. .
Do warszawskiego finału zakwalifikowało się osiem zespołów w składzie – fryzjerka, stylistka, modelka. De facto, o najwyższe trofeum (statuetka, dyplom, szkolenie w jednej z europejskich akademii współpracujących z L’Oreal Professional plus zestawy produktów dla wszystkich uczestników walczyło 6 zespołów z Gdańska, Łodzi, Krakowa, Siepraw oraz Wrocławia. Lubelska stylizacja, rzec by można, nie z tej ziemi, jakby kosmiczna zyskała laur pierwszeństwa. Co to oznaczało dla zespołu- Edyta Szymańska (fryzjerka), Ewelina Wadowska (stylistka) oraz Karolina Potakiewicz najlepiej określa spontaniczna wypowiedź p. Edyty : „ To było tak, jak byśmy zdobyły Monte Everest”.
Nie podejmuję się opisania stylizacji lubelskiej, bo to trzeba po prostu zobaczyć (załączam zdjęcia). Mogę tylko powiedzieć- mistrzostwo świata! Stylizacja oryginalna, innowacyjna. Zatem teraz kilka pytań do jej głównej autorki – Edyty Szymańskiej o fryzjerską przeszłość i …przyszłość. Jestem szczęśliwa – powiedziała – że I nagroda i to tak prestiżowej marki i miary trafiła właśnie do mnie, do naszego zespołu. Żeby było ciekawiej i przekornie, po 13 latach mojej pracy w tym pięknym, ale pierwotnie wcale nie wyuczonym zawodzie. Jestem magistrem pedagogiki. Od dziecka jednak marzyłam o fryzjerstwie. Artystycznym. To była i jest moja pasja życiowa. Teraz ją realizuję już we własnym salonie (współwłaściciel – Marlena Błasik). Specjalizuję się w krótkim strzyżeniu włosów , a to cenna umiejętność i niebanalnej koloryzacji. Ten, tym razem konkursowy, popielaty blond plus ekstrawaganckie i zarazem awangardowe strzyżenie znalazły najwyższe uznanie jurorów. Najwyraźniej fortunnie wybiegłam stylizacją w fryzjerską przyszłość.
Pozostaje już tylko serdecznie pogratulować p. Edycie i jej Zespołowi nagrody L’Oreal Color Trophy, życząc dalszych sukcesów wszystkim, którzy pośrednio mają w tym swój udział niewątpliwy, że wspomnę męża laureatki, p. Waldemara.
Grażyna Hryniewska