Trochę spóźniłam się na premierę książki „Niebo w Kruszonce”. Trochę żałuję, bo koło nosa przeszła mi szansa pokosztowania tej dosłownej kruszonki również w wykonaniu autorki książki, lubelskiej pisarki Moniki Anny Oleksa. Jak się potem okazało ten jakże smaczny tytuł już piątej książki lubelskiej pisarki, p. Monika zawdzięcza synowi Miłoszowi. Niebo w kruszonce to nic innego, jak parafraza powiedzenia – niebo w gębie.
W roboczym zamyśle p. Moniki, tytuł książki, która stanowi zapis życia czterech kobiet zza lady – Renaty, Kasi, Emilii i Melanii, a dowodzi, że niezwykłość życia zasadza się w jego zwyczajności, brzmiał prozaicznie : opowieści zza lady. W efekcie, Niebo w kruszonce pobudza apetyt na życie i czerpanie z niego pełnymi garściami. Skłania do refleksji, marzeń i smakowania każdej minuty życia.
Miejska Biblioteka Publiczna Filia nr 28 im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie spotkanie z autorką tej jakże smakowitej książki jak zwykle przygotował bardzo starannie . Zadbała o malarską oprawę- kwiaty, o jakich Monika Anna Oleksa pisze z wyjątkową wrażliwością słowa. Sama autorka też strojna była w kwiaty, co odzwierciedlało jej ciepłe, pełne miłości dla ludzi i świata wnętrze. Dla męża Marcina szczególnie, który 14 lat temu, gdy byli na tzw. dorobku, kredyt, by mogła wydać swoją pierwszą książkę „Uśmiech mima”. Innymi słowy wyjąć z szuflady drobnym maczkiem zapisany rękopis, otwierając jednocześnie drzwi marzeniom.
Wtedy p. Monika uwierzyła, że jej dziewczęce szepty serca i marzenia o pisaniu książek są realne. Zawsze – powiedziała – lubiłam podglądać życie innych zza ich firanek. Zawsze jestem „złodziejką” przez kogoś trafnie wypowiedzianych zdań.
Słysząc te wyznania, uświadomiłam sobie, że tak najwyraźniej rodził się talent mojej sąsiadki z drugiej strony ulicy. Obecnie pisarki, eseistki, blogerki. Lublinianki z krwi i kości mocno osadzonej w realiach Nałęczowa, Kazimierza i Lublina właśnie, nie mówiąc o nadmorskich Dąbkach, które zwie swoim drugim, a szczególnie drogim sercu domem. W nim doskonale się odnajduje marzycielka, otwarta na drugiego człowieka.
Z dziennikarskiej rzetelności wypada przypomnieć w tym miejscu dotąd wydane przez autorkę „Nieba w kruszonce” książki, które przysporzyły jej spore grono fanów – Miłość w kasztanie zaklęta (2011 r.), Ciemna strona miłości (2012), Samotność ma twoje imię (2014). Jednocześnie podpowiedzieć jej blog Magia Liter – (magialiterczarslow.blogspot.com)
Monika A. Oleksa , zapytana o plany najbliższe powiedziała ; „ Nie ja piszę książki, piszą je moi bohaterowie. Największą nagrodą stanowi dla mnie zauważalna popularność moich książek. W zamyśle, rzec by można już w rękopisie jest kolejna powieść pt. Galeria na Złotej. Niewykluczona, że jeszcze inna, niespodzianka.
Czekamy…Póki co, polecam – Niebo w kruszonce. W moim egzemplarzu p. Monika , napisała: „ Często jedno dobre słowo szepnięte komuś we właściwym czasie, potrafi zdziałać cuda”. Ja to słowo ,słowo uznania dla talentu p. Moniki , teraz załączam…
Grażyna Hryniewska
Foto: Marcin Oleksa i (gh)
Your passion for what you do is evident in every post It’s inspiring to see someone truly fulfilling their purpose and making a positive impact
I really enjoyed reading your thoughts on subject Your perspective is refreshing and very well-articulated
Best IPTV service in the UK I’ve used – consistent quality and fair pricing.