Naturalnie mowa o Bożenie Wysok-Gańskiej, której malarstwo już po raz drugi w ciągu dwóch lat, wczoraj (1 lutego br.) miałam ogromną przyjemność oglądać w Filii MBP nr 28 przy ul. Nadbystrzyckiej 85. Mogę powiedzieć, tak mojej Filii, jak p. Bożeny, bo obydwu nam jest bliska za sprawą wypożyczanych tutaj książek. Miłej i gościnnej atmosfery. To ona sprawiła, że omawiany wernisaż już po raz wtóry właśnie tutaj się odbył, a wystawę malarstwa można będzie jeszcze oglądać przez cały miesiąc. Warto, o czym można i trzeba się przekonać osobiście. Smaku zapewne nabierzecie Państwo po obejrzeniu załączonych w relacji zdjęć.
Wracając do samego malarstwa Bożeny Wysok- Gańskiej , prac aktualnie eksponowanych i opatrzonych nazwą „Co mi w duszy gra”, można zaryzykować stwierdzenie, że wyrasta ono z piękna natury ją otaczającej. Trzeba jednak mieć wrażliwość artysty, duszę jej miary i talent, by z taką, niemal fotograficzną dokładnością przelać na płótno piękno pojedynczych kwiatów, jak kompozycji, wreszcie całych pejzaży.
Już w samym wejściu do Filii mocnym uderzeniem estetycznym są namalowane przez p. Bożenę kwiaty zerwane latem w pobliskim wąwozie. Mały bukiecik przyniesiony do domu na płótnie nabrał artystycznego rozmachu. Lekkości przy tym i finezji.
Obecni na wernisażu znajomi i przyjaciele artystki, w tym gronie spore grono sąsiadujących z jej działką osób uległo podobnie , jak ja, magii obecnego malarstwa Bożeny Wysok-Gańskiej. Jedni zachwycali się nasturcjami, inni powojnikami, fiołkami, malwami. Za ich sprawą dały się odczuć wiosenne klimaty.
Nie zabrakło innych wzruszeń, bo p. Bożena tym razem swój język, rzec by można malowany, wzbogaciła pisanym, czytając po społu z najwyraźniej bliską sobie osobą swoje wiersze. Udało mi się chyba wiernie odnotować fragment najbardziej wystawie bliskiego – „ Moja wiosna znaczona nastrojów zmęczeniem przychodzi, jak gołąb z gałązką oliwną”… 
Za tę symboliczną gałązkę oliwną- prace aktualnie eksponowane, radosne zwiastuny nadchodzącej wiosny, dziękuję p. Bożenie moim ciepłym słowem uznania. To jest nie tylko piękne malarstwo. To jest profesjonalne malarstwo. O tym mówiono powszechnie. Kierowniczka Filii nr 28 p. Maria Poręba wręczyła p. Bożenie „bukiet „ książek . Ne zabrakło żywych kwiatów od Valerii, której p. Bożena zawdzięcza obecne umiejętności warsztatowe.
Grażyna Hryniewska
