NOWE TCHNIENIE STALI Z RECYKLINGU… NOWE TCHNIENIE STALI Z RECYKLINGU…

…czyli Galeria Stalowych Figur, z której kilkanaście zaistniało w ekspozycji lubelskiego Centrum Spotkania Kultur.

Sama Galeria Stalowych Figur, to niepowtarzalne miejsce na świecie, gdzie w jednym miejscu można spotkać rzeźby wykonane z elementów recyklingu złomu stalowego. Wspomniane wyżej zobaczyłam niemal w ostatnim momencie w lubelskim Centrum Spotkania Kultur i myślę, że póki jeszcze tutaj są (a są dłużej eksponowane niż pierwotnie przewidywano) powinnam nakłonić innych do ich obejrzenia. Robią oszałamiające wrażenie!  Ten unikalny na światową skalę projekt, galeria kilkudziesięciu dzieł sztuki, powstał ze stalowego złomu. Stanowi efekt kilkuletniej pracy blisko pięćdziesięciu artystów-rzeźbiarzy z całego globu. Efekt przeszedł oczekiwania.

Autoroboty, Steel Man czy Łowca na skupie złomu? Tak. Galeria Stalowych Figur to miejsce na świecie, gdzie w jednym miejscu można spotkać rzeźby wykonane z elementów recyklingu złomu stalowego. Recykling to nic innego, jak tchnienie nowego ducha w stare przedmioty.

Figury stalowe inspirowane są postaciami z bajek, filmów Science Fiction, polityków, gwiazdami ze świata muzyki, najbardziej znanymi celebrytami, a także zwierzętami i światowymi hitami motoryzacji. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest „Jose” Mariusz Olejnik.

Skupując przez lata złom stalowy, Mariusz Olejnik dostrzegł w zużytym materiale niezwykły potencjał, którego uwolnienie wymagało ogromnej pracy organizacyjnej, technologicznej i kreatywnej.Przez pięć lat szukał rzemieślników i twórców, którzy potrafiliby zrealizować jego niezwykłą wizję. Dzisiaj na jego zlecenie pracuje kilkudziesięciu rzemieślników na całym świecie, którzy pod jego dyktando ożywiają na swój sposób stalowy złom.

Galeria Figur Stalowych powstała ogromnym nakładem czasu i środków finansowych, ale efekt zdumiewa. Na wystawie można zobaczyć dziesiątki poruszających naszą wyobraźnię stalowych postaci, misternie wykonanych z tysięcy elementów (m.in. postać Stalowego Człowieka wykonanego z ponad 38 tys. zespawanych ze sobą nakrętek) oraz całą gamę modeli motocykli i samochodów, wykonanych w skali 1:1, o których marzą nie tylko fani motoryzacji. Można je dotknąć, wsiąść do nich i poczuć się jak w nierealnym świecie przyszłości, hollywoodzkim filmie fantasy.

To trzeba na własne oczy zobaczyć. Koniecznie!

 

Grażyna Hryniewska